Uwaga na dzikie zwierzęta na drodze. Coraz więcej zdarzeń drogowych z ich udziałem
Jest mglisto, deszczowo i ślisko, a to bez wątpienia sygnał, aby zachować szczególną ostrożność, szczególnie tam, gdzie dodatkową przeszkodą na drodze może stać się dzika zwierzyna, której prawdopodobieństwo spotkania wzrasta szczególnie wczesnym rankiem oraz późnym wieczorem głównie w rejonie kompleksów leśnych. W miniony weekend, dzikie zwierzęta były przyczyną, aż dwóch zdarzeń drogowych na terenie powiatu wyszkowskiego. Policja apeluje do kierujących, aby zachowali szczególną ostrożność w rejonach narażonych na wtargnięcie zwierząt na drogę, szczególnie na tych odcinkach, gdzie ostrzega nas przed nimi znak A-18b.
Jesienna aura sprawia, że warunki na drodze się pogarszają. Jest mglisto, deszczowo i ślisko, a to bez wątpienia sygnał, aby zachować szczególną ostrożność, szczególnie tam, gdzie dodatkową przeszkodą na drodze może stać się dzika zwierzyna, której prawdopodobieństwo spotkania wzrasta szczególnie wczesnym rankiem oraz późnym wieczorem głównie w rejonie kompleksów leśnych. Sarny, łosie czy dziki, mogą stać się dla kierujących śmiertelnym zagrożeniem, ale musimy pamiętać również o zwierzętach, które mogą ucierpieć w starciu z rozpędzonym pojazdem.
W miniony weekend, dzikie zwierzęta były przyczyną aż dwóch zdarzeń drogowych na terenie powiatu.
Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę ( 26.10) o godzinie 17:40 w Grądach Zalewnych ( gm. Długosiodło) , gdzie kierującemu oplem 32-latkowi, nie udało się uniknąć zderzenia z łosiem. Siła uderzenia była tak duża, że zwierzę padło na miejscu. W pojeździe, poza kierującym podróżowało w fotelikach samochodowych troje dzieci. Na szczęście ani kierujący, ani jego pasażerowie nie odnieśli obrażeń.
Do drugiego zdarzenia doszło niemalże w tym samym czasie ( 26.10) na drodze K-62 w Kamieńczyku, gdzie wprost pod koła kierującego peugeotem 57-latka, wbiegł łoś. W wyniku zderzenia, zwierzę przeleciało na przeciwległy pas ruchu, na które najechał jadący z naprzeciwka kierujący skodą 29-latek. Zwierzę padło na miejscu. Na szczęście uczestnicy tego niebezpiecznego zdarzenia drogowego nie odnieśli obrażeń.
Pamiętajmy ! Jako kierowcy jesteśmy zobowiązani do bacznego przyglądania się sytuacji na drodze. W każdej chwili musimy być gotowi do awaryjnego hamowania. Niestety niekiedy, pomimo zachowania wszelkich warunków ostrożności, nie udaje się uniknąć zderzenia z leśnymi zwierzętami.
Policjanci apelują do kierujących, aby zachowali szczególną ostrożność w rejonach narażonych na wtargnięcie zwierząt na drogę. Zderzenie pojazdu ze zwierzęciem bardzo często kończy się tragicznie, nie tylko dla nich, ale i dla ludzi. Jeśli widzimy zwierzę przy drodze, należy zwolnić, a nawet zatrzymać się, włączyć światła awaryjne, aby ostrzec innych kierowców. Może nam to uratować życie, a na pewno uratuje życie biegnącego, nieświadomego zagrożenia, zwierzaka.
Autor: podkom. Wioleta Szymanik