W obszarze zabudowanym jechał z prędkością prawie 120 km/h
Pomimo codziennych policyjnych apeli dotyczących rozwagi i przestrzegania obowiązujących przepisów wciąż nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców - amatorów szybkiej jazdy. Wyszkowscy policjanci zatrzymali kierującego, który pędził 118 km/h w terenie zabudowanym stwarzając duże zagrożenie na drodze. Za przekroczenie dozwolonej prędkość oprócz utraty prawa jazdy, sprawca został ukarany mandatem oraz 10 punktami karnymi.
Pomimo codziennych policyjnych apeli dotyczących rozwagi i przestrzegania obowiązujących przepisów wciąż nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców - amatorów szybkiej jazdy. W poniedziałek w miejscowości Łosinno gm. Wyszków policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę, który pędził na obowiązującej „pięćdziesiątce" z prędkością 118 km/h. W tej sytuacji decyzja policjantów mogła być tylko jedna. Za przekroczenie dozwolonej prędkość w terenie zabudowanym o 68 km/h, 40-letni kierowca stracił prawo jazdy, został też ukarany mandatem oraz 10 punktami karnymi.
Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków i kolizji na drogach, dlatego kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musi liczyć się z odebraniem prawa jazdy na trzy miesiące. Jeżeli pomimo zakazu będzie w tym okresie kierował pojazdem, trzymiesięczny okres zakazu będzie przedłużony do sześciu miesięcy. W przypadku, gdy kierowca ponownie zlekceważy ten zakaz i wsiądzie za kierownicę, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Aby je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.