Oszuści podszywają się pod serwis ogłoszeniowy. Kolejny wyszkowianin został oszukany. Apelujemy o ostrożność
Kolejne osoby padają ofiarami oszustów podszywających się pod popularny serwis ogłoszeniowy. Mimo, że cały czas w ogólnopolskich mediach pojawiają się informacje o osobach, które wpadły w pułapkę zastawioną przez oszustów, a także działaniach profilaktycznych i informacyjnych Policji, to niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z istniejących zagrożeń. Przestępcy wysyłają do sprzedających informację, że chcą zakupić dany towar i następnie przekazują link, dzięki któremu rzekomo będzie możliwe otrzymanie zapłaty za zbyty towar.
Do funkcjonariuszy w całym kraju zgłaszają się osoby, które w bardzo podobny utraciły swoje pieniądze. Prawie za każdym sposób działania przestępców jest ten sam. Wszystkie osoby oferowały do sprzedaży towar za pośrednictwem serwisu. Następnie za pośrednictwem platformy sprzedażowej, lub poprzez komunikator internetowy kontaktowały się z nimi osoby, które miały być zainteresowane kupnem wystawionych przedmiotów.
Oszuści informowali sprzedających o chęci zakupu towaru. Pieniądze miały być przesyłane za pośrednictwem platformy transakcyjnej serwisu. Oszukane osoby otrzymywały link, który kierował ich do strony internetowej, łudząco podobnej do prawdziwej witryny ogłoszeniowej. Następnie osoby były proszone o podanie numeru swojej karty płatniczej, na którą miały wpłynąć środki za zakupiony towar. Osoby wpisywały nie tylko numer karty, ale również datę ważności, limit na koncie, a co najgorsze, numer CVV, który jest jednym z zabezpieczeń uniemożliwiających nieupoważnioną transakcję. Tym samym oszuści wchodzili w posiadanie informacji, które były następnie wykorzystywane do płatności internetowych lub innych transakcji nie tylko w Polsce, ale też za granicą.
Wczoraj oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o internetowym oszustwie. W ten powyżej opisywany sposób wyszkowianin oferujący do sprzedaży sprzęt elektroniczny stracił blisko 800 zł. Sam serwis na swoich stronach także ostrzega przed oszustami.
Przestępcy zaangażowani w oszustwo są bardzo dobrze przygotowani. Przekazywane przez nich linki często przypominają odnośniki do prawdziwych stron, a różnice są prawie niedostrzegalne. By być bardziej wiarygodnymi wykorzystują także znaki firmowe platform sprzedażowych, ale też firm świadczących usługi pocztowe i kurierskie.
Dlatego za każdym razem powinniśmy dokładnie weryfikować strony internetowe, z których korzystamy. Nie powinno się klikać w linki otrzymane od nieznanych osób. Jednak najgorszym błędem jest przekazywanie danych takich jak login i hasło do bankowości internetowej, czy właśnie informacji zapisanych na karcie płatniczej. Wówczas oszuści bez problemu mogą wejść w posiadanie naszych pieniędzy, których odzyskanie jest nie tylko trudne, ale też bardzo stresujące.
Funkcjonariusze prowadzą obecnie czynności mające na celu ustalenie i zatrzymanie osób odpowiedzialnych za opisane powyżej przestępstwo. Nie jest to sprawa prosta, ale jak najbardziej wykonalna, mimo tego, że przestępcy chcąc uniknąć odpowiedzialności, często korzystają z zagranicznych serwerów okradając niczego nieświadome osoby.
Autor: kom. Damian Wroczyński