Groźne zdarzenie na krajowej 62. Pijany kierowca uciekł z miejsca… w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu
Wypił kilka piw i wsiadł za kierownicę volvo. W trakcie jazdy uderzył w pojazd ciężarowy i uciekł do pobliskiego lasu, gdzie porzucił auto. 36-latek był kompletnie pijany. Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego może mówić o dużym szczęściu bo jego auto zostało doszczętnie zniszczone. Wyszkowscy policjanci przypominają, nawet najmniejsza ilość wypitego alkoholu obniża naszą koncentrację, powoduje błędną ocenę prędkości, odległości i własnych umiejętności.
Wczoraj o godzinie 12 dyżurny wyszkowskich policjantów został powiadomiony o zdarzeniu drogowym na drodze krajowej nr 62 na wysokości miejscowości Kamieńczyk. Z relacji pokrzywdzonego kierowcy pojazdu ciężarowego wynikało, że mężczyzna kierujący osobowym volvo uderzył w jego auto – po czym uciekł do pobliskiego lasu auto, gdzie porzucił samochód.
Na miejsce zostali skierowani policjanci wyszkowskiego wydziału ruchu drogowego oraz prewencji, którzy rozpoczęli poszukiwania uciekiniera. W trakcie wykonywania czynności, kierowca volvo wrócił do pojazdu. Okazał się nim być 36-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego, który oświadczył że rano wypił kilka piw i wsiadł za kierownicę. Wracając z pracy chciał wyprzedzić pojazd ciężarowy, ale niestety uderzył w jego tył. Kiedy usłyszał, że kierowca uszkodzonego samochodu wzywa policję wtedy się wystraszył i postanowił uciec. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w organizmie sprawcy zdarzenia drogowego, aż 3,2 promila alkoholu. 36-latek może mówić o dużym szczęściu, bo jego auto zostało kompletnie zniszczone,a jemu się nic nie stało.
Pamiętajmy - pijany kierowca oprócz wyrzutów sumienia i konsekwencji prawnych musi liczyć się także z „drogimi” konsekwencjami. W sytuacji jeżeli sprawca prowadził pojazd pod wpływem alkoholu zakład ubezpieczeń ma prawo wystąpić do niego z tzw. regresem – czyli żądać od sprawcy zwrotu kosztów wypłaconego odszkodowania. Dodatkowo niezależenie od orzeczonej przez sąd kary, obligatoryjnie orzeka on również świadczenie pieniężne w wysokości nie niższe niż 5 tys. zł., które trafia na konto Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także sądowy zakaz kierowania pojazdami nie krótszy niż 3 lata.
Policjanci nieustannie apelują: piłeś - nie jedź. Przez tak nieodpowiedzialne zachowanie narażasz siebie i innych na niepotrzebne niebezpieczeństwo!
kom. Damian Wroczyński