Aktualności

Wsiadł za kierownicę i slalomem pojechał prosto w ręce policjantów

Data publikacji 02.05.2025

Czy tym razem uda mi się bezpiecznie dojechać do wyznaczonego celu? Brzmi jak „ruletka drogowa” w której wydawałoby się, żaden kierowca nie chciałby uczestniczyć. A jednak, nadal znajdują tacy, którzy na szali życia stawiają bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale i innych uczestników ruchu drogowego, jak 49-latek zatrzymany do kontroli drogowej, który nie miał prawa jazdy, był pijany, a jakby tego było mało, swoje niezadowolenie wyładował na interweniującym policjancie. Mężczyzna trafił do celi. Grozi mu do 3 lat więzienia, nawet dożywotni zakaz kierowania, konfiskata pojazdu i wysoka kara finansowa.

 

W środę (30.04) kilka minut przed północą, wyszkowscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego toyotą, którego tor jazdy wskazywał,  że może być nietrzeźwy.  Jak się okazało, podejrzenia funkcjonariuszy były słuszne.  Za kierownicą osobówki siedział 49-letni mieszkaniec gminy Wyszków, który wsiadł za „kółko” pomimo, że nie miał prawa jazdy, a jego stan trzeźwości pozostawiał wiele do życzenia. Mężczyzna wydmuchał ponad 1,5 promila. Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem stworzył zagrożenie nie tylko dla siebie i 19-letniego pasażera z którym podróżował, ale i innych uczestników ruchu drogowego. Z biegiem kontroli, mężczyzna stawał się coraz bardziej agresywny i opryskliwy w stosunku do policjantów. Nie reagował na wydawane mu polecenia, aż w końcu naruszył nietykalność cielesną jednego z nich.  Mundurowi zmuszeni byli, użyć wobec niego chwytów obezwładniających i kajdanek. 49-latek  został zatrzymany i trafił do policyjnej celi, a pojazd którym się poruszał,  został odholowany na policyjny parking.  

Mężczyzna, usłyszał już zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, za które grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Przypominamy, że jazda w stanie nietrzeźwości, wiąże się z nawet dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką karą finansową. W tym przypadku, mają również zastosowanie przepisy dotyczące konfiskaty pojazdu.

49-latek, będzie też tłumaczył się  przed sądem, za wykroczenie którego się dopuścił, a ten może mu wymierzyć karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Maksymalna grzywna może wynieść, aż 30 tysięcy złotych. Poza tym, sąd w każdej takiej sytuacji orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.

Policjanci przypominają!

Zgodnie z przepisami, jeśli kierowca będzie miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie straci samochód. Konfiskata samochodu będzie nakładana obligatoryjnie, jeśli kierowca miał we krwi 1,5 promila alkoholu albo więcej, obligatoryjnie jeśli kierowca miał ponad 1 promil alkoholu, ale spowodował wypadek oraz opcjonalnie (po decyzji sądu), jeśli kierowca spowodował wypadek, mając w wydychanym powietrzu ponad 0,5 promila alkoholu.

W sytuacji, kiedy kierowca nie jest jedynym właściciel pojazdu, który prowadził, np. jechał autem służbowym, czy leasingowanym, auto nie zostanie zabrane, lecz kierowca będzie musiał zapłacić karę finansową równą wartości pojazdu. Za równowartość pojazdu uznaje się wartość samochodu określoną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym popełniono przestępstwo, a w razie jej braku średnią wartość rynkową.

W przypadku zatrzymania nietrzeźwego kierowcy z wysokim stężeniem alkoholu policja dokonuje konfiskaty pojazdu na siedem dni. Pojazd przewożony jest na parking depozytowy. Następnie prokurator podejmuje decyzję o jego zabezpieczeniu, a  sąd orzeka jego przepadek na rzecz Skarbu Państwa.

 

Policjanci apelują i przypominają, że alkohol negatywnie działa na organizm człowieka. Tracimy zdolność koncentracji i poczucie rzeczywistości. Zdecydowanie wydłuża się zdolność oceny sytuacji i czas reakcji. Nigdy nie wolno wsiadać za kierownicę po alkoholu! Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kierowco włącz myślenie!

 

Autor: podkom.  Wioleta Szymanik

Powrót na górę strony