Pijani „zabójcy” wyeliminowani z dróg powiatu wyszkowskiego.
Czterech kierowców na „podwójnym gazie” zostało zatrzymanych do kontroli drogowej w miniony weekend. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Muszą liczyć się z dotkliwą karą finansową, sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet więzieniem.
Mającego 3,5 promila alkoholu w organizmie kierowcę busa, ujął w piątek świadek, który natychmiast powiadomił policję. Do zdarzenia doszło po godzinie 15.00 w Kręgach na krajowej 62. 40-letni mieszkaniec Daniłowa nie potrafił utrzymać prostoliniowego toru jazdy.
Kolejnego nietrzeźwego kierującego pomogło zatrzymać anonimowe zgłoszenie również w piątek. Dyżurny wyszkowskiej policji otrzymał informację o kierowcy suzuki, który pijany jeździ po Skuszewie. Na miejscu interweniowali policjanci OPP w Płocku. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 53-letniego wyszkowianina 3 promile alkoholu.
Natomiast w sobotę po godzinie 19.00 w Wyszkowie na ul. Białostockiej kolizję spowodowała pijana mieszkanka Warszawy. 46-latka mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu nieprawidłowo wykonała manewr cofania i uderzyła swoim volkswagenem w zaparkowaną za nią toyotę w której znajdowało się kilkumiesięczne dziecko. Na całe szczęście nikomu nic się nie stało.
A już następnego dnia po godzinie 11.00 w miejscowości Zalas, kierowcę jadącego slalomem do kontroli drogowej zatrzymali policjanci Posterunku Policji w Długosiodle. Jak się okazało mieszkaniec gminy Długosiodło od rana rozpoczął świętowanie swoich 31 urodzin i tym samym spotkał na swojej drodze nieproszonych gości – policjantów. Badanie alkomatem w wydychanym powietrzu wykazało 3 promile alkoholu u kierowcy citroena.
Przez weekend wyszkowska drogówka odnotowała 9 kolizji drogowych z których dwie wyglądały dosyć groźnie.
Do pierwszego zdarzenia doszło w sobotę o godzinie 9.30 w Prabutach. Ze wstępnych ustaleń policjantów ruchu drogowe wynika, że 22-letnia mieszkanka Wyszkowa straciła panowanie nad swoim samochodem w wyniku czego zjechała do przydrożnego rowu, a podróż zakończyła uderzając w drzewo.
Równie niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na krajowej 62 w miejscowości Kręgi Nowe w niedzielę przed 19.00. Tym razem 72-letni traktorzysta nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru skrętu i doprowadził zderzenia z prawidłowo jadącym oplem.
Kierowcy groźnie wyglądających kolizji drogowych byli trzeźwi.
Apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę na drodze oraz przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. Pamiętajmy, że nawet najmniejsza ilość wypitego alkoholu może doprowadzić do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Pamiętajmy, że za kieorwanie w stanie nietrzeźwości grozi kara więzienia, wysoka kara finasowa oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres nie któszy niż 3 lata.
podkom. Damian Wroczyński