Dzielna „seniorka” nie dała się oszukać – apelujemy o ostrożność
Data publikacji 03.08.2020
Po raz kolejny na terenie powiatu wyszkowskiego uaktywnili się oszuści działający metodą na „policjanta” oraz „pracownika poczty”. W tym przypadku nie zawiodła czujność oraz ostrożność „seniorki”. Kobieta nie straciła swoich oszczędności, a o wszystkim powiadomiła policję.
Osoby starsze są w szczególności narażone na różnego rodzaju oszustwa. Przestępcy działają m.in. metodą na „wnuczka”, „policjanta”, „pracownika administracji”, „pracownika spółdzielni”, a nawet „pracownika poczty”. Oszuści są bezwzględni i stale modyfikują swoje metody działania.
Policjanci z Wyszkowa starają się dotrzeć do jak największej liczby seniorów w naszym regionie, by przestrzec ich przed oszustwami i wskazać jak postępować, gdy ktoś będzie chciał od nich wyłudzić pieniądze. W ramach prowadzonych działań dzielnicowi w trakcie obchodu odwiedzają starsze osoby, które uczulają na zagrożenia. W działania profilaktyczne na rzecz seniorów włączają się także urzędy, placówki bankowe, lokalne media oraz młodzi ludzie, którzy rozmawiają ze swoimi bliskimi, sąsiadami i znajomymi.
Oszustwa to sprawa, której warto i trzeba rozmawiać. To temat, który cały czas jest aktualny. W miniony piątek na terenie naszego powiatu ponownie uaktywnili się przestępcy. Tym razem zadzwonili na telefon stacjonarki „seniorki” z Wyszkowa. Mężczyzna podszył się pod pracownika poczty informując starszą kobietę, że dziś zostanie dostarczony do niej list. Po około 30 minutach na ten sam numer zadzwonił kolejny mężczyzna podszywając się pod policjanta CBŚP. Oszust poinformował kobietę, że policja rzekomo prowadzi działania przeciwko grupie osób wyłudzających pieniądze. W trakcie rozmowy mężczyzna stwierdził iż wie, że kobieta posiada w domu pieniądze. Wtedy kobieta od razu wykazał się czujnością i refleksem. Od samego początku rozmowa była dla niej podejrzana. „Seniorka” zaprzeczyła wszystkim stwierdzeniom oszusta. Przerwała rozmowę odkładając słuchawkę i o wszystkim powiadomiła prawdziwych policjantów. Kobieta nie dała się oszukać, a jej postawa jest godna naśladowania.
Pamiętajmy, że oszuści wykorzystują różne sposoby, aby wyłudzić pieniądze od swoich rozmówców. W momencie, kiedy ktoś będzie do nas dzwonić na telefon stacjonarny i chciał pieniądze – jak najszybciej zakończmy rozmowę!
Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy w banku. NIE WYPŁACAJMY Z BANKU OSZCZĘDNOŚCI.
Pamiętajmy, że nikt nie będzie miał nam za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
Przypominamy, że policjanci nigdy nie proszą o wydanie pieniędzy i nie proszą o pozostawienie ich w takich miejscach jak śmietnik czy klatka schodowa. Policjanci nigdy nie angażują osób postronnych w prowokacje.
kom. Damian Wroczyński