Zaatakował wychodzącego z klatki mężczyznę. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu
32-letni mieszkaniec Wyszkowa trafił do policyjnego aresztu, po tym jak bił pięściami oraz uderzał swoją głową w głowę zaatakowanego mężczyzny. Pobity 18-latek trafił do szpitala. A sprawca uciekł zaraz po ataku. Dzięki zaangażowaniu oraz skutecznej pracy kryminalnych wyszkowianin nie uniknie odpowiedzialności karnej. Już usłyszał prokuratorskie zarzuty.
O pobitym 18-latku dyżurny wyszkowskiej komendy otrzymał informację na początku marca. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że do zdarzenia doszło w momencie, kiedy mężczyzna wychodził z klatki schodowej bloku przy ul. 11 Listopada w Wyszkowie. W wyniku ataku wyszkowianin został poważnie ranny i został przewieziony do szpitala gdzie przeszedł zabieg chirurgiczny. Sprawca zbiegł z miejsca przed zaraz po wyładowaniu agresji.
Do działania od razu przystąpili policjanci wydziału kryminalnego. Śledczy wykonani oględziny miejsca, przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli ślady. Funkcjonariusze każdego dnia wykonywali szereg czynności zmierzających do ustalenia i zatrzymania agresora. Żmudna i szczegółowa analiza każdego szczegółu doprowadziły do ustalenia i zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o pobicie i uszkodzenie ciała. W minionym tygodniu 32-latek z Wyszkowa został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał prokuratorskie zarzuty do których się przyznał.
Dzięki skutecznej pracy policjantów dochodzeniowo-śledczych oraz operacyjnych mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności, a o jego losie zdecyduje sąd. Do czasu zakończenia sprawy prokurator wobec 32-letniego agresora zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakaz zbliżania, a także kontaktu z pobitym wyszkowianinem.
W zależności jak poważne będą obrażenia 18-latka to sąd zdecyduje o karze dla mężczyzny. W przypadku doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kodeks karny przewiduje karę więzienia nie krótszą niż 3 lata.
Autor: kom. Damian Wroczyński