Pomimo zatrzymanego prawa jazdy ponownie wsiadła za kierownicę. Tym razem straciła je na 6 miesięcy
Mieszkanka Warszawy straciła prawo jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym. Wczoraj ponownie wsiadła za kierownicę i ponownie została „wyhamowana” w obszarze zabudowany. Kobiecie zostanie przedłużony zakaz prowadzenia pojazdów. Swoje uprawnienia będzie mogła odzyskać dopiero za 6 miesięcy.
W środę policjanci wyszkowskiej drogówki, którzy wchodzą w skład mazowieckiej grupy SPEED kontrolowali prędkość, z jaką poruszali się kierowcy przez obszar zabudowany w miejscowości Łosinno. Po godzinie 15 na celowniku ręcznego miernika prędkości znalazł się mercedes, który pędził z prędkością 93 km/h na „pięćdziesiątce”. Samochód został zatrzymany do kontroli drogowej. Za kierownicą siedziała 51-letnia mieszkanka Warszawy. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że kobieta straciła swoje prawo jazdy na 3 miesiące za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowany. Tym razem sprawa warszawianki trafi do sądu.
Przypominamy. Kierowca który przekroczy prędkość w obszarze zabudowanym o co najmniej 50 km/h, straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli, pomimo utraty prawa jazdy, taka osoba będzie nadal poruszała się samochodem i zostanie zatrzymana przez Policję, okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy. Jeśli to nadal nie zniechęci kierowcy - ryzykuje on utratą uprawnień i ponownym przystąpieniem do egzaminu.
Autor: kom. Damian Wroczyński